.

.

niedziela, 26 stycznia 2014

Zima zła !


Zima zła mrozem ścisnęła. Czapek nie lubię nosić, bo rzadko która jest twarzowa. Niestety, perspektywa zawalonych zatok i bolących uszu  nie jest mi miłą. Tak więc udziergałam czapkę i ozdobiłam ufilcowanym na sucho kwiatuchem.  
Jutro jej premiera i mam nadzieję, że spełni swe zadanie należycie. 

Tymczasem pozdrawiam wszystkich tuzaglądaczy i trzymajcie się ciepło!


czwartek, 9 stycznia 2014

Po prośbie


Publikuję apel o wsparcie w postaci wyrobu rękodzielniczego na aukcję dla chorego psa - na prośbę mojej córki, która Barrego uratowała od schroniskowego losu.

Post  (pełny tekst ze zdjęciami) dotyczący tej akcji znajduje się tutaj: http://sensitheamstuff.blogspot.com/2014/01/apel.html

Zwracam się do Was moi tuzaglądacze z prośbą o przekazywanie przedmiotów przez Was wytworzonych na aukcję dla Barrego.

środa, 1 stycznia 2014

Dobry początek


Nowy Rok 2014 - niech będzie dla Was:
 pełen radości - która dostrzega piękno małych rzeczy;
pełen nadziei - która nie gaśnie, gdy marzenia wydają się zbyt odległe;
pełen kojącego spokoju - gdy wszystko wokół wyprowadza z równowagi;
pełen wiary - która daje oparcie, gdy pojawia się bezradność;
i
pełen miłości - która wspiera.


Dzisiejszy poranek powitałam w dobrym nastroju i z głębokim przekonaniem, że musi być już tylko lepiej... czego Wam wszystkim również życzę.

Po takim optymistycznym wstępie pora na prezentację najnowszego tworu moich rąk. Jest to mały wisior dla el, która czeka na swoją pocieszajkę z ostatniej blogowej zabawy. Jutro powierzę go Poczcie Polskiej i mam nadzieję, że w krótkim czasie dotrze gdzie trzeba, spodoba się i będzie noszony.
Pocieszajka dla fajnyrobal - w następnym poście! Muszę się ogarnąć, po tych wszystkich świątecznych szaleństwach dopiero dzisiaj łapię równowagę i wchodzę na właściwe tory.









































niedziela, 22 grudnia 2013

Szewc bez butów chodzi....


Tak, jak w popularnym porzekadle szewc bez butów chodzi - tak ja ostałam się bez dekoracji. Wszystkie ozdoby, które do tej pory zrobiłam jakoś rozeszły się po rodzinie i znajomych. Wczoraj zrobiłam  dla siebie na szybko wianek, zajęło mi to raptem 10 minut i..... zgadnijcie?
Dzisiaj czeka mnie pracowity dzień: prywatnie i służbowo. Mam zamiar jeszcze jakieś dekoracje wykonać, sama jestem ciekawa kiedy to zrobię!
Tymczasem życzę miłego dnia i spokoju... przede wszystkim spokoju...















Pomiędzy pierogami a makówkami udało mi się sklecić ten wianek:


czwartek, 5 grudnia 2013

Pierwsze koty za płoty



Pierwsza próba filcowania na sucho i pierwsza broszka z zamka.

Efekty: koń jaki jest każdy widzi! Jeszcze troszkę za duża ta broszka i najprostsza z najprostszych.
Koszty: trzy igły złamane i pokłute palce


czwartek, 28 listopada 2013

Licznik złapany




Tak się złożyło, że DWIE  osoby upolowały licznik ; Atramk  i   Eli el
Ponieważ pierwsza zgłosiła się ATRAMK - zawieszka powędruje właśnie do niej. 

Dla Eli el przygotuję inną zawieszkę.

Dodatkowa pocieszajka w postaci skromnej ilości przydasiów do sutaszu pojedzie do fajnyrobal .

Proszę o podanie danych do wysyłki na maila: spec-place@wp.pl


sobota, 16 listopada 2013

Odkurzanie i łapanie licznika

Dawno mnie tu nie było, przyszedł czas na odkurzanie i reaktywację.
 Proponuję zabawę w ŁAPANIE  LICZNIKA  !!!

Osoba, która pierwsza prześle na mój adres mailowy 

(spec-place@wp.pl) zrzut ekranu z liczbą 

wejść  100.000, zostanie obdarowana poniżej prezentowaną 

zawieszką z sutaszu.

Wśród osób, które umieszczą komentarz pod tym postem wylosowana będzie pocieszajka - niespodzianka.

Proszę o umieszczanie na swoich blogach podlinkowanego banerka :






piątek, 6 września 2013

Zielony kulfonik

Miłego weekendu, aktywnie i twórczo spędzonego życzę wszystkim tu zaglądającym!
Zielony kulfonik uszyłam:


czwartek, 5 września 2013

Dzisiaj taki skromny klasyk

Od jakiegoś czasu mam poczucie, że gubię czas. Łapię się na tym, że wstaję i .... już trzeba położyć się spać. Cały dzień mam szczelnie wypełniony sprawami "na wczoraj" i zastanawiam się, czy to kwestia jesiennego spowolnienia czy też braku zorganizowania. W tym całym kołowrotku musiałam wyrwać chwil kilka, by uszyć obiecaną zawieszkę. Wyszła klasycznie - ale ja tak lubię!

niedziela, 1 września 2013

Pogoda pod zdechłym azorkiem

Tak właśnie dziś jest na Śląsku, wietrznie i leje. Taki mi dzisiaj depresyjny wisior wyszedł:

niedziela, 25 sierpnia 2013

Dawno mnie tu nie było...

Czas odkurzyć kąty na blogu!
Dzisiaj uszyłam i.... jestem w miarę zadowolona. Na szyi wygląda ładniej, lepiej się układa. Nie widzę rażących nierówności, dla mnie jest OK.

niedziela, 30 czerwca 2013

Poniedziałkowy kulfon

:( :( ;(................................................................


niedziela, 9 czerwca 2013

Bossssssze, kiedy mi to przejdzie?

Dalej mam wstręt do sutaszu! Jestem tym faktem zdruzgotana. Wprawki jakieś robię, coś sobie dłubię niedzielnym porankiem bez entuzjazmu. Plany i materiały zgromadzone mam na większy projekt - i weny  NIET!
Dzisiaj tak tradycyjnie wyszło:

środa, 5 czerwca 2013

Nie chce mi się...

Och, jak ja nie lubię słuchać, jak inni tak mówią! Zazwyczaj miałam na taką okoliczność jakąś złośliwą ripostę. A dzisiaj biję się w piersi i kajam - bo mnie się dzisiaj nic nie chce..... Usiłuję zmusić się do aktywności. Plany na ten dzień były wielkie, ale po uchyleniu powieki o godzinie 05.15 ciało ostro zaprotestowało, a dusza się nie opierała. Czyli co? Ano Dzień Świstaka dzisiaj mam.  Zimno mi, migruję między laptopem, tv i lodówką. Dietę szlag trafił :( http://magicsport.pl/news/kobieta/dieta,master,cleanse,lemon,detox,diet,N129.html

Nawet moje ruchliwe kocisko wcisnęło się pod kołdrę i śpi. 
Ostatnio udzielam się raczej na moim PAPIERKOWYM BLOGU, a sutasz w kącie zalega. Uszyłam ostatnio takie maleństwo - ale zdjęcie mi w dzisiejszym świetle wyszło do kitu. 


Pozdrawiam  spod kocyka wszystkich odwiedzających i  życzę sobie i Wam upalnego lata!!!



niedziela, 14 kwietnia 2013

Pierwsze podejście do plecionek

Wybrałam najłatwiejszy wzór kolczyków. Pierwsze podejście - godzina szarpania się z żyłką przy akompaniamencie wiadomych panienek. Drugie podejście - minut piętnaście i kolczyki gotowe. Do doskonałości jeszcze daleko, ale trudne to nie jest, da się opanować.

środa, 10 kwietnia 2013

# 7

Pogoda u mnie nie nastraja zbyt optymistycznie i nadal pozostaję w moich ulubionych fioletach. Podobno to kolor depresyjny, ale też kolor intelektualistów i to ostatnie podnosi mnie na duchu. Zarówno papierków, jak i sutaszu w kolorze fioletowym mam mnóstwo.Pewnie jeszcze czas jakiś będę publikę zanudzać tym fioletem.
Wisior taki uszyłam dzisiaj na wyzwanie w Pomorskie Craftuje   ŻYJ KOLOROWO # 7



































poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Zapraszam na rozdawajkę wiosenną

Optymistyczna  Rozdawajka Wiosenna
link tutaj:


niedziela, 7 kwietnia 2013

Fioletowy

Dzisiejszy dzionek rozpoczął się optymistycznie, jakieś nieśmiałe promyki słońca się pokazały i jest nadzieja na wiosnę w pełnej krasie. Pozostaję - niestety - w depresyjnej kolorystyce:





































To mój Korek, dzikie kocisko! Chyba się "marcuje" albo ma ADHD! Wczoraj uwiesił się na firance i urwał karnisz. Nie liczę już stłuczonych kubków i innych szkieł. Kilka dni temu  o poranku szukałam telefonu i aparatu fotograficznego pozostawionych wieczorem na biurku - znalazłam pod łóżkiem. Turlanie długopisów po podłodze, bezczelne uwalanie się na scrapowych przydasiach w czasie mojego papierkowania i obgryzanie kwiatów doniczkowych - na porządku dziennym. Dzikie skoki po ścianach i meblach - ulubiona czynność w nocy.
























Wszystkim odwiedzającym wesołego tygodnia życzę i wyłącznie pozytywnych emocji.

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

LOSOWANIE

Witam wszystkich tuzaglądających!
Lista chętnych przedstawia się następująco:
1. Zancia
2 .Butterchilli
3. Pompolina
4. mrumru
5. dziurka
6. sosnowygaik
7. Peggy Brown
8. Anko
9. Mariola Wichrowska
10. barbaratoja
11. Ewelina P.
12. skimmia
13. el
14. Monia Fioletowa
15. Jadwiga
16. Grarzynka
17. Danuta Bochenek
18. Tynka
19. oliwkowe pasje
20. Alojka
21. frezja
22. Ev (Zielona Krówka)
23. Aneta P.
24. iluszka
25. Srebrnolistka
26. szczęśliwy zakątek
27. Agni Sz-n
28. Małgorzata Chrobak
29. grumpygreenmonkey

Proszę o dane na e-mail: spec-place@wp.pl

Wszystkie Wasze jajeczka  śliczne i pomysłowe były, a Pan Random wyróżnił:





















   Grarzynka

Mała pocieszajka wylosowana dla:   iluszka

Nie mam ochoty na zimowy spacer...

bom zachorzała! Nie tracę jednak czasu i zawieszkę uszyłam:


niedziela, 24 marca 2013

Ekspresowe candy

Powracam po ośmiu tygodniach niebytu w wirtualu  przeleżakowanych w szpitalu  i z okazji mojego ozdrowienia mam dla Was skromniutkie candy.
Zabawa trwa od 24.03.2013  do 01.04.2013
Losowanie 02.04.2013
Zasady ogólnie przyjęte - czyli:  komentarz pod tym postem i mój banerek na Twoim blogu oraz warunek konieczny do spełnienia : napisz w komentarzu jak ozdobisz swoje wielkanocne jajeczko?
Zapraszam do zabawy wyłącznie osoby posiadające aktywnego bloga, niezależnie od jego tematyki.
Najbardziej interesujące według mnie jajeczko zostanie obdarowane malutkim sutaszykiem:


































Banerek do pobrania


niedziela, 24 lutego 2013

Już niedługo...

... mam nadzieję, że już niedługo - co za 3 tygodnie - wrócę do prowadzenia bloga. Tymczasem poleguję w szpitalu.
Pozdrawiam wszystkich tuzaglądających i życzę miłego tygodnia.

piątek, 11 stycznia 2013

Niespodzianka, nie taka już całkiem niewiadoma, pojedzie do....

Bez zbędnych wstępów informuję, że nagrodę upolowała :


Pozostałym blogowiczkom dziękuję za uczestnictwo w candy!

Zwyciężczynię proszę o podanie danych do wysyłki na maila: spec-place@wp.pl

wtorek, 8 stycznia 2013

Biała broszka

Nie tak całkowicie biała, ale zimowo się kojarzy. Zgłaszam ją na wyzwanie w  # 33 KREATYWNYM POLU z gościnną projektantką Martą.




























Broszka i serwetka, na której broszka została uwieczniona są częścią nagrody w trwającym candy - jeżeli wpadła Wam w oko, macie okazję na nią zapolować (patrz banerek pod  nagłówkiem bloga.

sobota, 29 grudnia 2012

Kaszląc i kichając..

....składałam do kupy elementy i wyszło mi to, co widać. Kolory dla mnie przyjazne, może nawet będę ją nosić. Bo, generalnie bransoletki mi się bardzo podobają - ale przeszkadzają mi na ręce.

Świąteczna dekoracja

Oto moja świąteczna dekoracja -  niestety nie moje wykonanie. Kompozycję wykonała moja znajoma  florystka - Kasia.
Kompozycja jest bardzo duża - ma około 130 cm wysokości.
Jak Wam się podoba?
Dzisiaj jeszcze pozostaję w świątecznych klimatach i komponuję noworoczne kartki.


czwartek, 27 grudnia 2012

Wędrująca książka - melduję uprzejmie, że...

książka z przyległościami dotarła do mnie od    DIANY, została z przyjemnością przeczytana i jutro pojedzie dalej - czyli do    ANKO.
Oto, co z książką przyjechało do mnie:





















Mój prezent dla Anko do momentu dotarcia przesyłki jest tajemnicą, obdarowana niech się sama pochwali na swoim blogu.
Przypominam o moim "świeżutkim" candy  - zapisy  W TYM MIEJSCU.

wtorek, 25 grudnia 2012

Zapraszam na rocznicowe candy

11 stycznia 2013 rozpocznie się czwarty rok mojego blogowania i z tej okazji mam ochotę obdarować jedną, wybraną osobę.
Prezent składał się będzie z : białej szydełkowej serwetki, białej sutaszowej broszki i książki (niekoniecznie białej). Wartość prezentu jest raczej sentymentalna niż materialna.
Rozdawajka trwa od 25.12.2012 do 11.01.2013, a kto zostanie szczęśliwie obdarowany dowiecie się w ciągu tygodnia od zakończenia zapisów.
Akcja przeznaczona jest dla osób aktywnie blogujących, niezależnie od charakteru bloga.
Warunki:
1. Umieść na swoim blogu podlinkowany banerek,
2. Zostaw pod tym postem komentarz zawierający : numer kolejny w ogonku i  nazwę Twojego bloga.



sobota, 22 grudnia 2012

Wszystkim tuzagladającym życzę...























Bezstresowych Wesołych Świąt !!!

wtorek, 18 grudnia 2012

Takie cuda!!!













W przerwach pomiędzy sprzątaniem, gotowaniem i bieganiem po sklepach w przedświątecznym szale proszę o poświęcenie chwil paru na przeczytanie TEGO POSTA na blogu mojej córki i podlinkowanie go u siebie na facebooku. Być może znajdzie się ktoś z okolic Jastrzębia Zdroju, kto postanowi wspomóc zwierzęta przebywające w schronisku. A może ktoś zechce przygarnąć psiaka lub kociaka?